Facebook jest świetnym narzędziem do utrzymywania relacji z bliskimi. Jednak duża część kont osób zmarłych była przejmowana przez hakerów, którzy wykorzystywali je do, np. promowania fakenewsów, czy poglądów politycznych.
Dodatkowo algorytmy Facebooka tworzyły treści takie jak:
Od 2015 roku, każdemu użytkownikowi Facebooka w Europie, Facebook pozwala wybrać opiekuna konta, który zajmie się kontem po nadaniu mu statusu “In memoriam”. Opcje związane z tą funkcją rozwijają się. Obecnie takie uprawnienia możemy nadać bliskiej osobie klikając w strzałkę pod zdjęciem i wybierając Ustawienia i prywatność > Ustawienia i w Ustawieniach ogólnych profilu edytować Ustawienia profilu "In memoriam".
Twój opiekun konta może:
Trzeba wspomnieć, że wyznaczony opiekun konta nie może: zalogować się do konta, odczytywać wiadomości i usuwać znajomych ani wysyłać nowych zaproszeń do grona znajomych.
Śmierć użytkownika czy prośbę o nadanie statusu konta “In memoriam” następuje poprzez wypełnienie jednego z dwóch wniosków.
Prośba o nadanie statusu „In memoriam”:
http://www.facebook.com/help/contact/651319028315841
Wniosek specjalny dotyczący konta ubezwłasnowolnionej lub zmarłej osoby:
http://www.facebook.com/help/contact/228813257197480
Wniosek może złożyć najbliższy znajomy czy rodzina. Nadanie kontu statusu “In memoriam” uniemożliwia zalogowanie się na konto osoby zmarłej. Ponadto warto zaznaczyć, że po zweryfikowaniu śmierci użytkownika konta, może ono zostać usunięte jeśli wcześniej właściciel konta złożył taką prośbę.
Uwaga! Meta/Facebook weryfikuje prośbę prosząc o załączenie aktu zgonu do wniosku.
Warto zauważyć, że w serwisach społecznościowych praktycznie nie występuje słowo śmierć. Mimo to, że prawie wszystkie platformy mediów społecznościowych oferują użytkownikom możliwość zgłaszania statusu konta, zgłoszenie konta osoby zmarłej powoduje jego usunięcie. Nie jest to idealne dla osób lubiących (treści) użytkownika. Wyjątek stanowi Facebook oraz Instagram, które oznaczają takie konta jako “In memoriam”. Ten stan rzeczy będzie się zmieniał, ponieważ wraz z rozwojem technologii cyfrowych możliwość zachowania konta w mediach społecznościowych stanie się bardzo ważna.
Na pewno stoimy przed wieloma problemami natury etycznej i kulturowej. A nasze cyfrowe życie po śmierci stanowi łakomy kąsek dla biznesu i będzie wymagało opracowania nowych reguł prawnych. Z tą “wolną amerykanką” mierzył się już Facebook, gdy nieutulone w żalu osoby udostępniały profile zmarłych osób firmom, które z wykorzystaniem sztucznej inteligencji miały “ożywiać” ich konta. Po pewnym czasie okazało się, że konta były wykorzystywane w szerzeniu fakenewsów, kampanii marketingowych czy wykorzystywane w propagowaniu białego nacjonalizmu.
Może więc już nadszedł czas aby porozmawiać z bliskimi o swojej o śmierci cyfrowej, o tym co chcecie zrobić ze swoim kontem na Facebooku, gdy umrzecie? Pomyślcie o najbliższych, bo mogą mieć potrzebę dzielenia się emocjami, mogą chcieć udostępniać nowe posty, dzielić się wspólną historią z bliskimi, dodawać do “wirtualnego nagrobka” Wasze zdjęcia.
Tak, jeszcze na marginesie... Wraz z rozwojem technologii, zostawiamy w internecie coraz więcej śladów. Cóż więc stoi na przeszkodzie przeniesieniu naszej aktywności do metaverse i opłacanie tam miejsca na wirtualnym cmentarzu w zamian za możliwość obcowania bliskich z naszym śladem cyfrowym...
Magni dolores eos qui Ratione voluptatem sequi nesciunt. Neque porro quisquam est, qui dolorem ipsum quia dolor sit amet